Thursday, 3 January 2008

...mrrr...śnij...


Powoli spacer nasz się kończy,
nad miastem cicho noc się toczy.
Zza siódmej góry wyszedł księżyc,
by słońce mogło zmrużyć oczy.
Zniknęły z ulic samochody,
latarnie jasnym światłem świecą.


Ptaki umilkły: może śpią już,
może się zamyśliły nieco?
Wiaterek także przysnął sobie,
cicho po dachach kot się skrada
i tylko zegar swoim tik-tak
do snu nam bajki opowiada.

...mrrr...teraz śpij... :** ...

1 comment:

  1. Mmmm wrescie idzie noc i moze nawet syja psestanie boleć? mam andzieję, ze będzie się lepiej spało :* a teraz sweet dreams :***

    ReplyDelete